Wnętrza domów i mieszkań mają coraz większe znaczenie. Nie tylko dla samych mieszkańców, ale również dla odwiedzających częściej lub rzadziej. Wedle zasady „od ogółu do szczegółu” z biegiem czasu w danym miejscu przykuwany coraz to więcej uwagi na detale. Jakie to detale mogą być? Na przykład wszelkiego rodzaju dodatki, które widzimy na komodzie, pułkach, przy telewizorze lub na ścianach. To co widzimy od razu gołym okiem, może cieszyć gości, a niekiedy wprawić w dyskomfort.
Co goście mogą zobaczyć dalej, a co może mieć wpływ na spędzenie czasu?
Możę się do tego nie przyznajemy, jak do tego, że woda u każdego innego w domu smakuje inaczej ale zwracamy również uwagę nie tylko na przystawki – zwracamy uwagę na to, na czym są zaprezentowane i do czego jest nalewane.
Jak możliwości wystrojów jest wiele, tak szklanek do napojów jest pewnie cztery razy więcej, co ważniejsze i ciekawsze – struktura i wygląd szklanki, kubka, dzbaneczka może wpływać pozytywnie lub negatywnie na odbiór smaku. Dzieje się tak dlatego, że zmysł wzroku również podpowiada nam, a może i z góry narzuca, czy coś jest dobre lub nie. Podchwytliwe raczej działanie naszego mózgu powoduje odbiór efektu końcowego.
Zależnie od tego, jaki osobiście mamy gust – tak będzie odebrany napój. Kubki smakowe mogą nie mieć tutaj głosu, a zwłaszcza starania właściciela.
Należy pamiętać, że mimo fantastycznego wyglądu lub całkowicie nowoczesnego designu warto zadbać, by szklanki do napojów były nieskazitelnie czyste. Wszelakie smugi, malutkie zacieki czy przebarwienia również mogą wpływać na odbiór smaku gościa. Odchodząc już od tego czy coś będzie dobre, ważne jest to, by gość wrócił z miłą chęcią.
Jeden do jednego
Na etapie wystroju swojego mieszkania dobrym pomysłem jest, by zachować harmonię tego, co na pierwszy rzut oka widać doskonale, a tym, co pokazujemy zaproszonym w późniejszym etapie. Świetnie, jeśli szklanka jest w stylu minimalistycznym, kiedy w takim samym wystroju mamy kuchnię lub salon, w którym spędzamy czas.